Rok liturgiczny „Duch, który umacnia miłość”

Szaleństwo świąteczne rozpoczęte, miałam okazję uczestniczyć u moich siostrzeńców w przedszkolu w robieniu bombek, strojeniu i iluminacji choinki – prawdziwe szaleństwo organizacyjne tej imprezy, wszystko obliczone i określone w czasie. Wyszłam sfrustrowana, że nie dokończyłam z siostrzeńcem bombki, bo czas się skończył, więc powiesiliśmy ją taką w półzrobioną.
Piszę o tym zdarzeniu, bo ja liczyłam na czas, w którym poznam jego kolegów i koleżanki, pobawimy się, pobędziemy razem, udekorujemy piękną bombkę, a tu wszystko na czas, wiele atrakcji przygotowanych w programie. Ta sytuacja uzmysłowiła mi, że co za dużo to niezdrowo.
Adwent jest to czas oczekiwania, czyli w uwadze, skupieniu, na przyjęcie do serca narodzonego Jezusa Chrystusa. On jest największym podarunkiem, darem, prezentem dla nas, a dla niego myślę sobie jest fakt gdy go przyjmiemy w swoim sercu, domu. Czas najwyższy by zawitał do naszych domów a nie stajni. Jezus Chrystus narodził się po to, by nas odnawiać i przywracać do życia w Duchu Świętym. Rozpoczął się rok liturgiczny pod tytułem „Duch, który umacnia miłość”. Życzę by te święta sprawiły, że my też narodzimy się na nowo do życia w Duchu Świętym i byśmy z Nim chodzili i byli rozradowani w Nim, aby wypełniło się dzieło zbawienia, by nauczył nas kochać.

Anna Witek

Komentarze (0)

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.

Wypowiedz się na temat wpisu