u s p o k ó j   s i ę   k o b i e t o !

Jedne z najtrudniejszych słów, jakie może usłyszeć kobieta? Bądź spokojna.

– Bądź spokojna.

– Jasne. W pracy młyn. Sterta do prasowania tylko rośnie. Dzieciaki jedzą trzeci dzień pod kolej makaron i nawet drzwiami nie mogę trzasnąć, bo ten mój książę od dwóch tygodni poprawia zawiasy.

– Bądź spokojna!

– Tak, oczywiście. Od miesięcy nie byłam na randce, i nie wiem czy to kwestia mojej twarzy, czy braku czasu, czy tego, że biorę co raz więcej zleceń, żeby zapełnić wolny czas.

– Bądź spokojna!

-Będę spokojna, jak ten mój łajdak, co to oczu nie miałam jak się do mnie umizgiwał, przestanie w końcu pić i przyniesie w końcu jakieś pieniądze na rachunki.

– Będę spokojna jak w końcu ustaną mi te cholerne bóle głowy i mięśni.

– Bądź spokojna…

– naturalnie, będę spokojna, jak tylko mój mąż spojrzy na mnie znowu, tak jak kiedyś, jak tylko weźmie mnie za rękę i powie, co się dzieję, jak tylko zaczniemy rozmawiać.

– Uspokoję się, jak tylko moje dziecko wyzdrowieje,

– uspokoję się jak tylko teściowa da nam spokój,

– uspokoję się jak tylko szefowa, da mi szansę.

– uspokoję się jak tylko spłacimy kredyt.

– Bądź spokojna!

– Uspokoję się, jak tylko uporam się z tym i z tym problemem,

– jak tylko wypocznę,

– jak tylko podejmę tę decyzję,

– jak tylko się ogarnę,

– jak tylko uratuję świat…

«Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych».
Mt 11, 28-29

Jedne z najpiękniejszych słów, jakie może usłyszeć kobieta? Bądź spokojna…

«Bądź zawsze spokojna i łagodna,

tylko w spokojnej rzece odbija się niebo…»

(„On i Ja”, G. Bossis)

Zajrzeć:

http://pl.forher.aleteia.org/topics/duchowosc/

Posłuchać: