M a m o     n o     w e ź

Październik pędzi jak szalony, a nie było jeszcze mowy o Różańcu! Za dużo też tu nie ma, o czym mówić. Wszystko, co najważniejsze powiedziała Matka Boża w Fatimie. Różaniec trzeba odmawiać, bo to ratunek dla Świata.

Czy różaniec można pokochać? Powtarzanie wciąż tej samej formuły, przesuwając tylko palce po koralikach. Jeśli są kolorowe to chociaż nudy nie ma. Październikowe nabożeństwa z lat dzieciństwa, kojarzą mi się raczej z zabawą w chowanego po różańcu i ochrzanem za bieganie po ciemku.

Miłość do tej modlitwy przychodzi z czasem. Bo różaniec ratuje życie. Tak na serio. Pamiętam przynajmniej kilka naprawdę trudnych momentów w moim życiu. Totalne dno i rozpacz. Tak rozpacz. Jedyne, co przyszło mi do głowy to różaniec. Wypadek, zagrożenie życia lub zdrowia kogoś bliskiego. Różaniec. Paraliż strachu przed egzaminem. Różaniec. Rozwiązanie sytuacji bez wyjścia. Różaniec. Na pielgrzymce pewna bardzo nieszczęśliwa kobieta pyta mnie, co ma robić w trudnych chwilach. Bez zastanowienia mówię: różaniec! Ktoś kiedyś powiedział, że ten świat kreci się jeszcze dzięki tak zwanym „babciom różańcowym”. I chwała Panu za te babcie! Różaniec jest piękny, cudowny itd. itp. Wszystkie jednak takie epitety są trochę jałowe do opisania modlitwy. Różaniec jest po prostu skuteczny. Nie bez powodu ogromną popularnością cieszy się Nowenna Pompejańska. „Pompejanka” to prawdziwy szturm modlitewny. Wystarczy wejść na strony internetowe związane z tą modlitwą. Świadectwa ludzi, którzy doświadczyli tej modlitwy są tylko potwierdzeniem działania Boga w życiu. Najważniejsze jest to, że w ogóle nie ważne czy wymodlisz poleconą intencję. Szczera modlitwa zmienia człowieka. Różaniec zmienia człowieka.

Bo w końcu różaniec to najpiękniejsze jęczenie do Mamy.

Gdy stoisz obok swojej Mamy i szarpiąc za spódnice jęczysz: Mamo, mamo, mamo, mamo no mamo. Żadna Matka nie odmówi. A Ta najlepsza?

To jest trochę taki gwarant. Potrzeba wiary i wytrwałości. Nie zawsze jest to łatwe. I jeszcze trzeba znaleźć na to czas. Czas się znajdzie. To zależy od tego jak bardzo mi zależy.

Pół świata przesuwa paciorki. Może jaspisowe św. Jolanty?

Może trudne, drewniane, wytarte już i stare.

Z bólem, z dziękczynieniem lub zupełnie wolą tylko, bez zrozumienia.

Tajemnice odkryć, czy rozważać?

Maryjo w różańcu, ucz nas ciągle kochać!

 

Różaniec też jest modlitwą przygotowania. Już dziś możemy zacząć przygotowanie chociażby do sobotnich nabożeństw pokutnych.

 

AAAA i jeszcze rozwiązanie konkursu! Tydzień temu z okazji pierwszej rocznicy bloga Skoro środa… śmiałam ogłosić konkurs. Ilość komentarzy przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania i mimo to pozwolę sobie dać jeszcze szansę pozostałym czytelnikom. Zatem kochani, zostawcie komentarz pod wpisem z zeszłego tygodnia. Do wygrania jest książka. Dobre słowo od Emilii Sz. J

 

Posłuchać:

 

 

Komentarze (0)

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.

Wypowiedz się na temat wpisu