Szóstą kolejkę Mińskiej Ligi Mistrzów Parter Grzebowilk początkowo miał rozegrać w sobotnie popołudnie. Ostatecznie jednak, po rozmowach z przeciwnikami i organizatorami, mecz odbył się w niedzielę 11 października. Spotkanie, w którym nasza drużyna podejmowała Piankę Kuflew odbył się o godzinie 12.20 na boisku przy Zespole Szkół Ekonomicznych w Mińsku Mazowieckim. Partenr wystąpił w składzie: Konrad Jastrzębski, Kamil Klimek, Tomasz Bontruk, Damian Witos, Dominik Foryś, Krzysztof Wiącek, Krzysztof Łyczkowski, Paweł Wiącek, Adrian Gozdołek i Patryk Waszelewski, który po raz kolejny pokazał, że jest mocnym punktem naszej ofensywy.

            Pomimo niskiej temperatury obie drużyny narzuciły szybkie tempo gry przez co atmosfera spotkania była bardzo gorąca. Pierwszą połowę Grzebowilk rozpoczął zachowując spokój w obronie i raz po raz wyprowadzając groźne akcje ofensywne. Istne rajdy na połowie rywala urządzał sobie Patryk Waszelewski, który momentami był nie do zatrzymania. Wspierany przez kolegów zdołał trzy razy pokonać bramkarza rywali. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 3:1.

            Po krótkiej przerwie zawodnicy obu drużyn wrócili na boisko. Znów rozgrywane przez nas akcje brały swój początek na solidnej obronie i przechwytywaniu ataków rywala. Kolejne bramki dorzucali: Krzysztof Wiącek, Tomasz Bontruk, Dominik Foryś i Krzysztof Łyczkowski. Końcówka spotkania to niestety rozluźnienie w szeregach zawodników Partera; kilka udanych akcji Pianki Kuflew i w ciągu kilku minut straciliśmy 4 bramki. Ostatecznie wynik spotkania na 9:6 dla Grzebowilka ustalił „Domiś”.

            Po tej kolejce nie zmieniliśmy swojej pozycji w lidze i dalej zajmujemy 4 miejsce. Dzięki przegranej Lokomotivu z Pato Zatorze liderem zostały Żaglówki, do których tracimy cztery punkty.

Liczymy na kolejne dobre występy Partnera i walkę o podium do samego końca.

Krzysztof

#

ZWYCIĘSTWO NASZYCH ZAWODNIKÓW W GMINNYCH ZAWODACH PIŁKARSKICH

 

W niedzielę 11 października na boisku przy Zespole Szkół w Siennicy odbyły się kolejne zawody piłkarskie Ochotniczych Straży Pożarnych z gminy Siennica. Do konkurencji przystąpiło sześć zastępów: OSP Grzebowilk, OSP Pogorzel, OSP Żaków, OSP Dłużew, OSP Dzielnik oraz OSP Zglechów. Drużynę z Grzebowilka reprezentowali druhowie: Konrad Jastrzębski, Kamil Klimek, Adrian Gozdołek, Paweł Wiącek, Krzysztof Wiącek, Karol Kowalczyk, Cezary Książek, Tomasz Bontruk oraz Krzysztof Łyczkowski.

            Drużyna OSP Grzebowilk rozpoczęła zmagania sportowe z półgodzinnym opóźnieniem, ponieważ oczekiwaliśmy na powrót większości zawodników z meczu Mińskiej Ligi  Mistrzów rozgrywanych na orlikach w Mińsku Mazowieckim. W tym miejscu wyrażamy podziękowania organizatorom za przesunięcie meczy OSP Grzebowilk, a tym samym umożliwienie przyjazdu spóźnionym zawodnikom. Mecze odbywały się po 10 minut bez zmian stron. Organizatorzy zdecydowali, że zespoły zostaną podzielone na dwie grupy po trzy zastępy OSP w każdej. Po fazie grupowej drużyny, które zajęły trzecie miejsca w swojej grupie walczyły o 5- te miejsce, te które zajęły drugie miejsce w grupie walczyły ze sobą o 3-cie miejsce, a zwycięzcy grup zmierzyli się w finale.

            Drużyna z Grzebowilka w swoim pierwszym meczu zmierzyła się z drużyną ze Zglechowa. Chwila rozluźnienia na początku zaowocowała utratą bramki. Dobrze się stało, gdyż było to dla nas jak kubeł zimnej wody. Wyprowadzając kolejne ataki udało się pokonać pięciokrotnie bramkarza rywali. Po jednym golu strzelili: Krzysztof Wiącek, Adrian Gozdołek i Kamil Klimek zaś dwa trafienia głową dorzucił Paweł Wiącek (jedna bramka padła po niecodziennym wrzuceniu piętką przez Krzysztofa W.). Drugi mecz grupowy był rozegrany przeciwko OSP Żaków. W tym spotkaniu nasza obrona była skoncentrowana od samego początku. Wygraliśmy spokojnie 4:1 po dwóch bramkach Krzysztofa Wiącka (bramka po kolejnym nietypowym strzale piętką) oraz jednej Pawła Wiącka i Kamila Klimka. Po wygraniu dwóch meczy, jako zwycięzcy grupy zagraliśmy w finale przeciwko drużynie OSP z Dłużewa. Zawodnicy obu zespołów wiedzieli, że nie będzie to łatwe spotkanie i nikt nie będzie odstawiał nogi. I rzeczywiście gra była ostra (na szczęście bez żadnych brutalnych fauli) i dość wyrównana. Dwie bramki padły po rzutach wolnych – bezpośredni strzał Kamila Klimka oraz dobitka Pawła Wiącka. Kolejne dwie bramki padły z kontry – Kamil Klimek, Adrian Gozdołek. Przeciwnicy zdołali odpowiedzieć jedną bramką i ostatecznie wygraliśmy finał z drużyną OSP Dłużew 4:1.

Krzysztof

Strażacy1 Strażacy2

Komentarze (0)

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.

Wypowiedz się na temat wpisu