o s i o ł    p o t r z e b n y    o d     z a r a z

Od niedzieli siedzi we mnie osioł. Ten z Ewangelii Łukaszowej. Pan Jezus wysłał uczniów po zwierzę. Mieli iść i je przyprowadzić.

Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę zapytali ich jego właściciele: <<Czemu odwiązujecie oślę?>> Odpowiedzieli: <<Pan go potrzebuje>>. (Łk 19, 32-34).

Pan go potrzebuje. Nie ma nic o reakcji właścicieli osła. Tak jakby słowa: Pan go potrzebuje wyjaśniały wszystko. Ciągle mam to w głowie: Pan go potrzebuje. Nikt, nie miał żadnych pytań. Osła potrzebował Pan, więc odwiązali i z nim poszli.

Chciałabym być takim osłem. Bez żadnych pytań, pertraktacji. Można, nie można, a za ile, a za tyle. Nic, bo Pan go potrzebuje. Chyba Bóg, chciałby abyśmy stawali się takimi osłami i ich właścicielami. Żeby bez żadnych zbędnych ceregieli iść i oddać swój czas, swoje życie Panu. W miniony weekend spotkałam całe mnóstwo takich wspaniałych osłów. Tych, którzy przyszli, bo Pan tego potrzebował. Bo Pan wezwał, aby w ten konkretny czas dać świadectwo, poświęcić się pewnej sprawie. A osły dały się odwiązać i bez negocjacji poszły, bo Pan ich potrzebował. Były to Osły pełne zapału do pracy i pełne wiary, że to, co robią będzie służyło Bogu. Czasem nie mogły wstać i iść, mimo, że były gotowe. Ale i tego Pan potrzebował, aby niejeden osioł darował swoje małe cierpienie niemocy. I zebrały się osły posłane na potrzebę Pana. Tylko teraz jak Panie zrobić, abyśmy nie zostali tylko tymi osłami, co to wiozą Króla w chwale do miasta, a później patrzą na mękę i śmierć? Co zrobić, aby zostać tylko takim osłem, zawsze gotowym? Bo Pan nas potrzebuje!

 

 Gdy przybliżył się do Betfage i Betanii, ku górze zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: << Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie uwiązane oślę, którego nie dosiadał żaden człowiek. Odwiążcie je i przyprowadźcie. A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”>>. Wysłani poszli i znaleźli wszystko taj, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę zapytali ich jego właściciele: << Czemu odwiązujecie oślę?>> Odpowiedzieli: << Pan go potrzebuje>>. (Łk 19, 29-34).

 

Niech czas świętego Triduum będzie dla nas czasem przemiany w zawsze gotowego osła, aby na słowa Pana iść i służyć.

Najlepszych świąt,

dobrego czasu, takiego skąpanego w słonecznych promieniach miłości.

Życzy Wasza środowa Emilka

 

 

Komentarze (0)

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.

Wypowiedz się na temat wpisu