w y o b r a ź   s o b i e

 

Człowiek, to taka istota, która jest w stanie sporo sobie wyobrazić. Gdy układam sobie jakiś plan, wyobrażam sobie przebieg wydarzenia lub spotkania. Wyobrażam sobie dalekie podróże, nowe smaki i to jak zmęczone będą moje oczy i stopy. Gdy to już wszystko zobaczę, gdy przemierzę kilometry wąskimi uliczkami egzotycznych miast. Wyobrażam sobie jak dorosną moje dzieci chrzestne. Snuję o tym, że kiedyś będę miała więcej czasu na czytanie i pisanie. W mojej głowie układa się mnóstwo obrazów. Wymyśliłam sobie piękną suknię na uroczystość rodzinną i widzę, że będzie piękna. W moim sercu kłębi się mnóstwo wspaniałości, które sobie wyobrażam. Są jednak takie wyobrażenia, że nie mogą mieć miejsca w moim umyśle i sercu.

Bo nie umiem sobie wyobrazić.

Bo to przekracza moje wszelkie możliwości stworzenia obrazu w głowie.

Bo jak wyobrazić sobie Coś, co jest nieopisane ludzkim językiem? Jak wyobrazić sobie Coś, czego nie da się poznać, a zaledwie zbliżyć? Całe moje życie, odkąd zaczęło bić moje małe serduszko, aż do momentu, gdy przestanie, nie będę wiedziała zupełnie, co to znaczy. I nigdy nie będę mogła sobie wyobrazić Miłości. Tej największej, niekochanej. Tej, która za mnie umarła na krzyżu. A Ty umiesz sobie wyobrazić, że Ktoś za ciebie oddał życie? Tak po prostu z miłości.

Komentarze (0)

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.

Wypowiedz się na temat wpisu