Spotkanie, które poruszyło serca.

„Najważniejsza w życiu jest dyspozycyjność. Nauczyłem się, że trzeba być gotowym na to czego chce od nas Pan Bóg”- mówił do nas na spotkaniu Romuald Kłos – aktor filmowy, który zagrał m.in. w „Pasji” Mela Gibsona wcielając się w rolę dowódcy rzymskiego w scenie biczowania.
W poniedziałkowy wieczór jak co miesiąc Oddział św. Kazimierza adoruje Najświętszy Sakrament. Po adoracji zaś poruszamy „męskie sprawy” czyli otwarcie rozmawiamy o naszej wierze. Tym razem jednak odwiedził nas gość – aktor, który w swoim dorobku ma ponad 150 filmów, kręconych głównie we Włoszech. Na spotkaniu było ok 50 os. – głównie młodych, ciekawych jak było na planie filmowym u Gibsona. Pan Kłos ze szczegółami opowiadał jak kręcili poszczególne sceny, jak wielkim poświęceniem wykazał się Jim Caviezel (postać Jezusa), dla którego ten film był swoistym wyznaniem wiary, podobnie zresztą jak dla wielu innych aktorów nie tylko pierwszego planu. Główny reżyser dbał o najdrobniejsze szczegóły, nie oszczędzał na materiałach, wszystko po to by jak najwierniej oddać realia wydarzeń ewangelicznych. Poruszające były historie nawróconych aktorów, chociażby jednego z rzymskich legionistów, który podczas zdjęć sceny biczowania uwierzył że „tak było naprawdę i Chrystus zrobił to dla nas”. Kolejna historia jednego z legionistów była jeszcze bardziej wstrząsająca: młody chłopak uzależniony od narkotyków uzdrowiony z nałogu, gdy znajdując się na dnie błagał Jezusa o pomoc. Nasz prelegent również opowiedział swoją historię życia, swoiste świadectwo nawrócenia, które poruszyło serce. Warto było tego posłuchać i po raz kolejny odkryć, że dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Liczymy i zapraszamy na kolejne spotkanie.

Ł.B.

 

Komentarze (0)

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.

Wypowiedz się na temat wpisu