„Cuda z nieba”
Zachwyciła mnie książka „Cuda z nieba” Christy Wilson Beam. Jest ona niezwykła pod każdym względem – w skrócie to opowieść o rozpaczy, ocaleniu, tajemnicy oraz prawdziwym cudzie sprawionym ręką Bożej opatrzności.
Na podstawie tej książki, która stała się bestsellerem amerykańskiego rynku wydawniczego, powstał film
„Cuda z nieba. Nadzwyczajna historia Annabel Beam”
Główne przesłanie filmu zawarte jest w słowach „ Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych”.
Bóg w spróchniałej topoli – drzewie życia – dokonał cudu uzdrowienia Annabel z ciężkiej , nie wyleczalnej gastrycznej choroby. Choroba stała się dla dziecka wielkim cierpieniem . Kilkuletnia Annabel w rozmowie z matką zwierza się, że pragnie już odejść do Jezusa aby nie czuć już bólu. Film ten to proza życia, mnóstwo bólu i łez, a przede wszystkim wiary , którą można pokonać wszystko, nawet śmiertelną chorobę.
Rodzina Beamów jest oddana Bogu i wiedzie szczęśliwe życie na teksańskiej farmie. Christy (pani domu) i Kevin (ambitny weterynarz) są rodzicami trzech cudownych córek. Wszystko się zmienia, gdy kilkuletnia córeczka Annabel zapada na śmiertelną gastryczną chorobę wywołującą niewyobrażalny ból, cierpienie i ostatecznie powolną śmierć. Idylla zamienia się w koszmar – leczenie w niewielkim stopniu poprawia jakość życia Annabel i uśmierza ból. Życie rodziny zostaje przewartościowane. Christy w swoim cierpieniu oddala się od Boga. Kobieta podejmuje rozpaczliwą walkę o uratowanie córki. Jednak Annabel wierzy mocno w Boga i kocha go bezgraniczną miłością. Wiara i miłość do Boga uzdrowiły ją.
Zachęcam do przeczytania książki i obejrzenia filmu. Miłością, poświęceniem i bezgranicznym zaufaniem Bogu można doświadczyć jego obecności i łaski w postaci cudów. To poprzez cuda Jezus mówi nam, że jest, że czuwa, że wspiera nas.
E.B.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.