O Liturgii, cz. 8

 Po znaku krzyża kapłan pozdrawia wiernych. Pozdrowienie jest aktem personalnym, który wyraża uznanie i szacunek, a także łączy ludzi. Jako taki należy do najstarszych, pierwotnych form zachowań człowieka.
Formuły pozdrowienia zawarte w Starym Testamencie miały charakter religijny, a ich korzeniem było słowo, które tłumaczy się na „błogosławić”. W Nowym Testamencie odnośnie pozdrowienia używane jest także słowo „aspadzestai” oznaczające „obejmować”. Określenie to zawiera w sobie gest rozłożonych rąk, który towarzyszył pozdrowieniu. Ponieważ pozdrowienie zawierało w sobie również element życzenia, pociągało to za sobą odpowiedź ze strony pozdrawianego. Dlatego też ma ono formę dialogu, w którym pozdrawiający jest nie tylko tym, który „daje”, ale również i tym, który otrzymuje.

Mszał Rzymski zawiera kilka formuł powitania zgromadzonych na Eucharystii, a  wszystkie one mają źródło w Piśmie Świętym. Najpopularniejsze słowa „PAN Z  WAMI”- to tradycyjna formuła sięgająca początków chrześcijaństwa, a nawet Starego Testamentu.

Odpowiedź wiernych: „I Z DUCHEM TWOIM” również zaczerpnięta jest z Pisma Świętego. Wyrażone jest tutaj wzajemne życzenie kapłanowi, by Pan był z jego „duchem”, którego rozumie się jako Ducha Jahwe który dany jest kapłanowi przez przyjęcie święceń. W odpowiedzi tej wspólnota uznaje w kapłanie człowieka, który otrzymał Ducha Bożego dla przewodniczenia służbie Bożej przez nałożenie rąk biskupa; jest więc dla nich przedstawicielem Kościoła.

Formuła „Pan z wami” rozpoczyna misterium zgromadzenia. Jest uznaniem wiernych świeckich za Kościół Chrystusowy; „I z duchem twoim” z kolei jest łaską posługi duszpasterskiej, czyli oddaniem się wiernych pod kierownictwo wyświęconego kapłana.

C.D.N.

A.Z.

Komentarze (0)

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.

Wypowiedz się na temat wpisu