Szachy
Chciałabym dzisiaj zachęcić wszystkie mamy i tatusiów do gry w szachy ze swoimi dziećmi. Wiem że to gra skomplikowana i na jej temat powstały opasłe tomy. Dla umysłu o przeciętnej umiejętności myślenia logicznego i strategicznego jak mój, jej zasady są niemal nie możliwe do pojęcia a co dopiero wytłumaczenia kilkuletnim dzieciom. Latorośle domagały się jednak z całą swoją stanowczością zapoznania z zasadami gry, więc,podejmowaliśmy próby, trzeba przyznać bezskuteczne. Z pomocą przyszła pewnego dnia książka czytana na dobranoc, nie pamiętam która część serii o „Nudzimisiach” Rafała Klimczaka. Autor zamieścił w nich rymowanki dzięki, którym zapamiętaliśmy wszystkie ruchy figur szachowych. Przytoczę je z pamięci więc mogą się nieco różnić od oryginału, a niektóre są zupełnie przez nas przetworzone:
- król jest słaby bez korony, jeden krok we wszystkie strony
- królowa (hetman) tutaj włada i we wszystkie strony ruchy posiada
- wieża: bardzo ważna pani wieża prościutko do celu zmierza
- skoczek: dwa do przodu jeden w bok taki jest konika skok
- goniec: goniec listy ma po skosie wam je da
- pionki jak żołnierze idą w przód nigdy w tył, a strzelają na skos
A może wymyślicie własne rymowane zasady? Życzę owocnych rozgrywek! 🙂 Mam nadzieję, że ten wpis będzie przydatny. My gramy drużynowo i parami. Nadal czasem przegrywam, ale się nie poddaję.
Pozdrawiam,
Agata Makuła
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.